Studniówka… a za sto dni…

26 stycznia zgodnie z tradycją – na sto dni przed egzaminem dojrzałości odbyła się studniówka klas maturalnych. Tegoroczni maturzyści bawili się w restauracji Vesaria.  Sobotni wieczór był wyjątkowy. Taka niecodzienna chwila skłania do refleksji nad czasem, który upływa nieubłaganie…i przybliża ich do nowych wyzwań, niełatwych wyborów. Prowokuje do sekundy powagi, zatrzymania się na moment. Nic ( bowiem ) nie jest wieczne, ani dane raz na zawsze, każdy dzień, gdy budzimy się silni i zdrowi, pełni miłości; to dzień, którym należy się cieszyć i który trzeba przeżywać najlepiej, jak się potrafi. Licealiści celebrowali tę chwilę, ten uroczy wieczór, spotkanie, tak, aby móc go zapamiętać na całe życie, aby powracać do niego pamięcią, by w niej trwał… Towarzyszyli im w tych radosnych chwilach zaproszeni goście, rodzice (przez chwilę), dyrekcja i nauczyciele.